Renifer - 2006-12-12 19:40:12

Programy i informacje pojawiające się w TV.

Renifer - 2006-12-12 19:41:07

Audycje pojawiające się na antenie radia.

Renifer - 2006-12-12 19:42:13

Co w prasie "piszczy" ? Artykuły pojawiające się w prasie.

Renifer - 2006-12-12 19:42:46

Konferencje partii i polityków.

Renifer - 2006-12-12 19:43:19

Debaty Polityczne.

moose - 2006-12-13 15:38:01

Wypowiedź szefa Kancelarii Prezydenta dla TVN:

Spoiler:

Wyrażamy głeboki niepokój z powodu kłutni w Koalicji...Nie może tak byc, że jeden wicepremier jest zamieszany w "seksaferę", a drugi chroni organizację, która na swoich spotkaniach pali sfsastyki... Jeśli tak dalej pójdzie to prezysent spotka się z premierem i porozmawiają na temat rozwiązania rządu lub całego parlamentu.

Renifer - 2006-12-13 20:01:11

Gazeta Wyborcza: (fragment)



25 lat temu "zniweczono zamach na socjalistyczne państwo!"




25 lat temu, 13 grudnia 1981 r., wprowadzono stan wojenny. "Zniweczono kontrrewolucyjny zamach na socjalistyczne państwo" - tak ten akt uzasadniały władze PRL.

"Władza wystąpiła przeciwko własnemu narodowi" - tak uchwałę ówczesnej Rady Państwa oceniała opozycja. Stan wojenny spowodował co najmniej 91 ofiar śmiertelnych.

Koło północy z 12 na 13 grudnia 1981 roku milicja i SB zaczęły zatrzymywać działaczy "Solidarności". Przerwano połączenia telefoniczne, programy radiowe i telewizyjne. Do akcji ruszyło około 100 tys. milicjantów i żołnierzy. Na ulicę wyjechało 1750 czołgów i 1900 pojazdów opancerzonych. Stan wojenny trwał formalnie 586 dni - zniesiono go 22 lipca 1983 roku. Ale w potocznym odczuciu trwał aż do odzyskania niepodległości w 1989 roku.

Renifer - 2006-12-31 19:02:45

Konferencja LNOMIMN w sprawie zmiay prezesa i zarządu

Konferencja LNOMIMN w sprawie zmiay prezesa i zarządu:



Na salę wchodzą Ian Maria Boruta, Luiza Kwarcinska i Mateusz Kondonowicz.


Głos zabiera Ian Maria Boruta:


Szanownie Państwo!  Z przykrością muszę potwierdzić plotki mówiące o moim odejściu z partii. Zresztą plan taki zakładałem od początku. Wielu ludzi "podchwyciło" moją ideę partii walczącej o prawa mniejsości narodowych i serdecznie im za to dziękuję. Jeśli jednak partia ma zaistnieć na scenie politycznej, to potrzeba, by przewodził jej prawdziwy polityk. Ja niestety jestem lekarzem i wykładowcą, a moja wiedza o polityce nie wystarcza by sprawować takie stanowisko, szczególnie, że przez długi czas nie było mnie w kraju i jego realia znam dość słabo. Dlatego przekazuję urząd prezesa partii pani Kwarcinskiej, a wieceprezesa panu Kondonowiczowi. Ja sam przyjąłem stanowisko wykładowcy na uniwersytecie w Harvardzie.


Głos zapiera Luiza Kwarcinska:

W imieniu wszystkich członków partii bardzo panu dziękujemę za ten, niestety krótki czas bycia prezesem partii, a w imieniu własnym za przejęcie tej funkcji  i szansy odmienienia Polski! Obiecuję, że razem z Mateuszem będziemy dobrze prowadzić partię, tak by móc poprawić życie mieszkańców kraju.


Ian Maria Boruta:


Pani kwarcinska oficjalnie stanie się prezesem równo 1 stycznia 2007r.
Dziękuję! Czy są jakiś pytania??

Renifer - 2007-09-06 16:59:41

JW.

GotLink.plłysa świnka morska zaproszenia ręcznie robione